Pijany kierowca biała podlaska

Jadący całą szerokością jezdni 42-latek miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Za ten wyczyn mogą grozić mu dwa lata więzienia.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz nie zatrzymanie się do kontroli odpowie 50-letni mieszkaniec Janowa Podlaskiego. - Sprawca próbował uniknąć odpowiedzialności porzucając pojazd oraz podając nieprawdziwe dane osobowe. W chwili zatrzymania w organizmie miał niemal 1,5 promila alkoholu - relacjonuje policja z białej Podlaskiej.

Policjanci bialskiej drogówki zatrzymali 28-latka, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Kiedy mundurowi zablokowali auto "pirata drogowego", ten próbował pieszo kontynuować ucieczkę. W chwili zdarzenia mężczyzna był pijany. Urządzenie wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

19-latek w ciągu jednego wieczora popełnił kilka przestępstw i wykroczeń. Uciekał przed policjantami i zakończył jazdę samochodem na ogrodzeniu posesji.

Jeden z mieszkańców Białej Podlaskiej ujął nietrzeźwego kierującego. Po zatrzymaniu natychmiast powiadomił policję. Jak się później okazało kierowca volkswagena miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem za jazdę po pijaku.

Ponad 3,3 promila miała w organizmie 28-latka, która spowodowała w niedzielę kolizję. Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że kobieta nie ma prawa jazdy, a samochód ubezpieczenia.

Pijany był kierowca i pasażer audi. Każdy z nich wydmuchał policjantom ponad 3 promile alkoholu. Amatorów jazdy na podwójnym gazie zatrzymała bialska Straż Miejska.

Gdy wysiadał z samochodu miał problem z utrzymaniem równowagi. Jak się okazało 20-latek z Białej Podlaskiej w jeden dzień zaliczył aż cztery kolizje.

Kierowca busa w środę wieczorem potrącił w Białej Podlaskiej rowerzystę i uciekł z miejsca zdarzenia. Potem chciał ukryć się przed policjantami w swoim mieszkaniu, zamknął się od środka, ale zapomniał, że klucz zostawił w zamku po zewnętrznej stronie. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.

W poniedziałek w miejscowości Łomazy (powiat bialski) pijany kierowca autobusu chciał odwieźć dzieci ze szkoły do domu. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy. Grozi mu do 2 lat więzienia.

20-latek z gminy Zalesie jednej nocy został dwa razy złapany na jeździe po pijaku. Teraz odpowie za dwukrotne kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez uprawnień.