- Mam niedoświadczony zespół, który spala się psychicznie - wyjawia Wierzchowski. - Mimo, że w gościach również przegrywamy, gramy tam znacznie lepiej, spokojniej. Myślę, że jeżeli głowy zostaną odblokowane to stać nas na nawiązanie walki z ósmym zespołem tabeli.
W szeregach Gorzovii pierwszoplanową postacią jest Radek Mrkvicka. 38-letni Czech w poprzednim sezonie grał w Alfie. W 29 występach odniósł 18 zwycięstw i przegrał 11 pojedynków. Zajął trzecie miejsce w indywidualnym rankingu Superligo. Obecnie “Marcheweczka", bo tak należy z czeskiego tłumaczyć nazwisko Radka, zdobywa cenne punkty dla zespołu z Gorzowa Wlkp.
- Radka będzie bardzo trudno pokonać, ale wydaje mi się, że pozostali moi zawodnicy są w stanie nawiązać równorzędną walkę z przeciwnikami - zdradza Wierzchowski. - Cały czas rozmawiam z chłopakami i mówię im, że jeszcze nie wszystko stracone - dodaje.
Na koniec pierwszej rundy, radzynianie zagrają jeszcze 11 grudnia z Palmiarnią w Zielonej Górze. Następnie nastąp[i kilkanaście dni przerwy i zaczną się rewanże. Alfa powinna być wtedy mocniejsza.
- Dołączy do nas Jacek Nowokuński, który grał w Radzyniu w poprzednim sezonie. Nie znalazł nowego pracodawcy (przed sezonem chciała go Gorzovia - red). Liczymy na jego dobrą grę - kończy trener Alfy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?