16 października podczas prac ziemnych wykonywanych na drodze osiedlowej w Terespolu natrafiono na przedmiot przypominający niewybuch. O znalezisku natychmiast został poinformowany dyżurny terespolskiego komisariatu.
Funkcjonariusze udali się na miejsce w celu potwierdzenia niebezpiecznego znaleziska. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu saperów z Chełma.
W niedzielę (17 października) saperzy sprawdzili miejsce znaleziska oraz pobliski teren. Jak się okazało jest to panzerfaust – granatnik przeciwpancerny – z czasów II wojny światowej. Ale to nie koniec „niespodzianek”. Dodatkowo, znaleziono zapalnik od pocisku artyleryjskiego oraz łuski.
Na czas pracy saperów konieczna była ewakuacja mieszkańców okolicznych bloków oraz domu jednorodzinnego.
Policjanci ponawiają apel do wszystkich, którzy natrafią na przedmioty przypominające niewybuchy.
- Przedmiotów tych nie wolno: odkopywać, dotykać, podnosić, przenosić, uderzać, rozbijać, rzucać, podgrzewać (np. wrzucać do ogniska), manipulować nimi. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu, niewłaściwe postępowanie wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet śmierci. Mundurowi apelują również do amatorów pozyskiwania złomu oraz zbieraczy różnego rodzaju militariów. Pamiętajmy, że nawet w przypadku odnalezienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, pod żadnym pozorem nie wolno nam go dotykać. Jeśli to możliwe, należy miejsce, w którym został znaleziony niewypał lub niewybuch zabezpieczyć przed dostępem innych osób, następnie powiadomić niezwłocznie najbliższą jednostkę Policji - przypomina kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
- Które miejscowości na Lubelszczyźnie osiągnęły największy dochód w 2020 roku?
- Żużlowcy Motoru wicemistrzami Polski
- Stare, ale jare! Ostatnia niedziela miesiąca? Czas na giełdę staroci
- Najpierw przysięga, później piknik historyczny
- Mamo, ja wiem, że pilot na łóżku nie umiera
- Mieszkańcy Krężnicy Jarej wyszli na ulice w proteście przeciwko piratom drogowym
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?