Pożar wybuchł w sobotę na terenie nieogrodzonej posesji przy ul. Włodawskiej w Piszczacu. W ogniu stanął drewniany budynek zaadoptowany na przydomową stolarnię. Budynek spłonął. Spaliły się też znajdujące się w środku maszyny stolarskie.
- Straty oszacowano na około 10 tys. zł na szkodę mieszkańca gm. Piszczac – mówi kom. Jarosław Janicki, rzecznik policji w Białej Podlaskiej, która zajmuje się ustaleniem przyczyny pożaru. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej – dodaje.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?