To był jeden z najszybszych procesów w historii sądownictwa. Rozprawa zaczęła się o 11.30, a już po 20 minutach sędzia wygłosił zaoczny wyrok (wydawany bez udziału pozwanego).
- Po rozpoznaniu w dniu dzisiejszym sprawy przeciwko Kamilowi N. uznaje go niegodnym dziedziczenia spadku po zmarłych w Rakowiskach Jerzym N. i Agnieszce N. okolicznością decydującą był fakt popełnienia przez niego zabójstwa na rodzicach – mówi sędzia Tomasz Lebowa.
10 czerwca Prokurator Okręgowy w Lublinie skierował do Sądu Okręgowego w Lublinie pozew o uznanie Kamila N. za niegodnego dziedziczenia.
- Spadkobierca może być uznany za niegodnego dziedziczenia jeżeli dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy. Spadkobierca niegodny zostaje wyłączony od dziedziczenia tak, jakby nie dożył otwarcia spadku – wyjaśnia– wyjaśnia prokurator Elżbieta Ogórek. I dodaje: Kamil N. odpowiedział na pozew pismem, w którym stwierdził, na kogo chce, aby przeszedł spadek (babcie i wujka ze strony matki – przyp. red.). Jednak to była tylko jego wola, ustawa decyduje, kto w takim wypadku dziedziczy majątek. W takim wypadku cały majątek po zmarłych przejdzie na Reginę O. i Michała O. (matka i brat Agnieszki N.) oraz na Lucynę Z. i Jarosława P. (siostra i brat Jerzego N.). Krewni Kamila nie stawili się w piątek w sądzie. – Teraz krewni automatycznie nabyli prawo do spadku. Mają jednak 6 miesięcy na jego odrzucenie – wyjaśnia Ogórek. I dodaje: jestem zadowolona z takiego rozwiązania tej sprawy.
Kamil N. wraz z Zuzanną M. oskarżeni są o zabójstwo rodziców chłopaka. Powiedzieli śledczym, że po zbrodni planowali sprzedać majątek rodziców Kamila (m.in. nowy dom w Rakowiskach warty ok. miliona złotych). We wtorek odbędzie się kolejna rozprawa w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?