Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autorzy mazajów zostali schwytani. Teraz grozi im do pięciu lat więzienia

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
W środku jeden z zatrzymanych mężczyzn
W środku jeden z zatrzymanych mężczyzn KMP w Zamościu
Śledztwo trwało kilka tygodni, ale przyniosło rezultaty. Zamojscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy prawdopodobnie pomazali ściany kamienic w Zamościu oraz m.in. przystanki w powiecie zamojskim. Właśnie usłyszeli zarzut kierowania gróźb „bezprawnych” wobec członków Rady Ministrów. Grozi za to nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Ustaliliśmy, że ci mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu – mówi st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. - Jeden z nich ma 26 lat i jest mieszkańcem gminy Szczebrzeszyn. Dwaj inni pochodzą z Zamościa. To 20 i 28-latek. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.

Jeden zarzut. Na razie

Wielkie mazaje pojawiły się na ścianach domów Zamościa kilka tygodni temu. Można je było oglądać m.in. na dwóch kamienicach przy ul. Piłsudskiego (malunki zostały już usunięte). Były to duże napisy z hasłami: „Fałszywa pandemia” oraz „Szczepionka, narzędzie depopulacji”. Zdewastowane w ten sposób zostały także m.in. przystanki znajdujące się przy drogach powiatu zamojskiego. Na niektórych z nich pojawił się także napis „Niedzielski będziesz wisiał”. Podobne groźby były także kierowane przez autorów mazajów do premiera Morawieckiego.

Litery owych napisów były duże, widoczne z daleka. Obok niektórych haseł umieszczono także „kotwicę”, czyli legendarny symbol Polski Walczącej. Wielu mieszkańców Zamościa i okolicznych miejscowości było tym oburzonych. Sprawa była omawiana m.in. na wrześniowej sesji zamojskiej Rady Miejskiej. Na obrady przybył wówczas podinspektor Tomasz Halinowski, pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji w Zamościu.

Zapewniał wówczas radnych, że funkcjonariusze wykonali m.in. oględziny wszystkich, zdewastowanych miejsc, a zamojska Prokuratura Rejonowa wszczęła w tej sprawie śledztwo. To wszystko przyniosło rezultaty.

Policja zatrzymała właśnie trzech mężczyzn, którzy prawdopodobnie dokonali owych dewastacji. Usłyszeli zarzut kierowania gróźb bezprawnych wobec członków Rady Ministrów RP. Za to grozi im kara od trzech miesięcy nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że odpowiedzą także m.in., za zniszczenie elewacji domów i przystanków.

- O tym jednak czy ewentualnie zostaną tym mężczyznom postawione inne zarzuty zdecyduje prokuratura – podkreśla st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło.

Czy tak się stanie? - Na razie nie możemy się w tej sprawie wypowiadać. Mężczyznom postawiony został jeden zarzut – podkreśla Jarosław Rosołek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Zamościu. - Dotyczy on kierowania gróźb bezprawnych wobec Prezesa Rady Ministrów, członków rządu czy ministra zdrowia. Jest to, jak ustalono, związane z ich przynależnością polityczną oraz promowaniem akcji dotyczącej szczepień.

Nie nastąpił przełom

Zapytaliśmy prokuratora Jarosława Rosołka o to, czy zatrzymane osoby mogą mieć jakikolwiek związek ze słynnym podpaleniem mobilnego punktu szczepień na zamojskim Rynku Solnym oraz budynku zamojskiego sanepidu? Stało się to na początku sierpnia. Sprawca został wówczas zarejestrowany kamerami miejskiego monitoringu, ale nadal jest nieuchwytny. Zostaliśmy jednak odesłani do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, bo tam jest prowadzone śledztwo dotyczące tej sprawy.

- Na chwilę obecną nie ma takich ustaleń, aby osoby zatrzymane miały związek z podpaleniem mobilnego punktu szczepień oraz budynku sanepidu w Zamościu – mówi Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

- W tej sprawie jeszcze nie nastąpił przełom. Nadal poszukujemy sprawcy tych podpaleń – mówi Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik zamojskich policjantów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Autorzy mazajów zostali schwytani. Teraz grozi im do pięciu lat więzienia - Zamość Nasze Miasto

Wróć na bialapodlaska.naszemiasto.pl Nasze Miasto