O pomyśle wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej w Zamościu dla posiadaczy „Karty Zamoscianina” pisaliśmy wielokrotnie. Na taki pomysł wpadł Sławomir Ćwik, wówczas zamojski radny miejski, a teraz poseł RP. Przekonywał m.in., że gdyby zamościanie mogli jeździć autobusami za darmo (planowano to wprowadzić od 1 stycznia 2024), zrezygnowaliby z samochodów. Miasto zaoszczędziłoby zatem m.in. na budowie parkingów. Takie działanie miałoby także charakter ekologiczny i promowałyby miejscową „Kartę Zamościanina”.
Konsultacje i audyt kosztowy
Jaki to byłby koszt? Sławomir Ćwik zwrócił się także w tej sprawie do prezesa zamojskiego MZK. I dowiedział się jakie były tam przychody ze sprzedaży biletów, także okresowych, w pierwszej strefie w ubiegłym roku. Było to ponad 2,2 mln zł. W pierwszym półroczu 2023 r. przychody wyniosły natomiast ok. 1 mln 220 tys. zł. - Możemy zatem przewidywać, że w skali roku nie będzie to więcej niż 2,4 mln zł – wyliczał na jednej z sesji Sławomir Ćwik.
Od słów udało mu się przejść do czynów. Odpowiedni projekt uchwały w sprawie wprowadzenia bezpłatnej komunikacji został przygotowany (podpisało się pod nim dziesięcioro radnych z różnych klubów). Miał być on głosowany na sierpniowej sesji zamojskiej RM.
Nie doszło do tego, bo Krzysztof Szmit, prezes MZK w Zamościu zaapelował do radnych, aby nie podejmowali takiej decyzji przed przeprowadzeniem „audytu kosztowego”. Dzięki niemu miało być m.in., wiadomo jakie będą dokładne koszty planowanego przedsięwzięcia. Piotr Błażewicz, przewodniczący zamojskiej RM zgłosił także wniosek, aby pomysł poddać konsultacjom społecznym. Radnych to przekonało. Projekt uchwały został zdjęty z porządku obrad.
Konsultacje zostały przeprowadzone. Można było oddać głos w tej sprawie w sposób elektroniczny: na stronie internetowej UM oraz w tradycyjny (w Biurze Obsługi Interesanta przy Rynku Wielkim w Zamościu). Zdecydowało się na to w sumie 420 osób. Po weryfikacji okazało się, że część głosów było nieważnych (decydować w tej sprawie mogli jedynie mieszkańcy miasta). Ostatecznie ustalono, iż 306 osób zagłosowało „za” wprowadzeniem bezpłatnej komunikacji, a 39 było przeciwnych.
Zmiana koncepcji?
- Zainteresowanie konsultacjami było niewielkie. To około 0,77 proc. wszystkich uprawnionych. Trudno zatem powiedzieć jaka jest rzeczywiście wola ogółu mieszkańców – mówi Magdalena Hubala, dyrektor Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego UM w Zamościu. - Na razie zatem pan prezydent nie podejmie inicjatywy uchwałodawczej w tej sprawie. Wyniki konsultacji zostaną przekazane także do przewodniczącego Rady Miejskiej w Zamościu. Jaką decyzję podejmą w tej sprawie radni? Nie umiem na razie odpowiedzieć na to pytanie.
Wygląda na to, że będą mieli twardy orzech do zgryzienia. - Czekam jeszcze na oficjalny protokół z UM. Gdy go otrzymam, będziemy z radnymi w tej sprawie dyskutować – mówi Piotr Błażewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Zamościu. - Czy przygotowany przez nas projekt uchwały w sprawie wprowadzenia bezpłatnej komunikacji pojawi się na sesji RM? Nie umiem jeszcze powiedzieć. To wszystko będzie wiadomo dopiero w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że dotrą do nas także wyniki owego audytu kosztowego z MZK. Bo jeszcze ich nie mamy.
Być może trzeba będzie się zastanowić nad zmianami całej koncepcji. - To możliwe – mówi przewodniczący Błażewicz. - Może bezpłatnymi przejazdami warto objąć jedynie naszych uczniów. To też warto jeszcze rozważyć.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
