Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na parterze budynku i zaczął szybko się rozprzestrzeniać. Gdy straż pożarna dotarła na miejsce płomienie wydostawały się już na zewnątrz budynku. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o 23:30. Gdy strażacy przybyli na miejsce okazało się, że poziom dymu oraz temperatura są tak wysokie, że mieszkańcy sami nie opuszczą budynku. Przystąpiliśmy więc do ewakuacji – relacjonuje Mirosław Zbysiuk, oficer prasowy Komenda Miejska PSP w Białej Podlaskiej.
Łącznie ewakuowano 11 osób, z czego 3 wymagały pomocy medycznej i zostały przewiezione do szpitala. Akcja gaśnicza trwała 3 godziny i zakończyła się nad ranem.
- Budynek nie jest zagrożony, najbardziej ucierpiało mieszkanie od którego pożar się rozpoczął. Po remoncie budynku lokatorzy będą mogli wrócić do swoich domostw, ale o tym zadecyduje inspektor nadzoru budowlanego – dodaje oficer prasowy.
- W tym momencie wszystkim rodzinom zostało zapewnione miejsce pobytu tymczasowego, poinformowaliśmy również o możliwości udzielenia pomocy finansowej – mówi Anna Kamińska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Na chwilę obecna nikt nie może wejść do budynku, na miejscu znajduje się policja i prokurator, którzy wykonują czynności, czekamy też na inspektora nadzoru budowlanego – dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy z MOPS dopiero, gdy inspektor zadecyduje o tym, że budynek nadaje się do zamieszkania rodziny będą mogły wejść do swoich domostw i oszacować sprawy, aby mogła zostać im udzielona dalsza pomoc.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
