Straż pożarna w Białej Podlaskiej ma nowe "cacka" (ZDJĘCIA)

- Sprzęt kosztował ponad 3 mln złotych – mówi mł. bryg. Marek Chwalczuk, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej, która wzbogaciła się w dwa ciężkie samochody gaśnicze z pełnym wyposażeniem i ciężki zestaw hydrauliczny.

– Nowe samochody zastąpiły wysłużone, kilkunastoletnie Jelcze – dodaje. Jeden z nich dodatkowo na wyposażeniu ma zestaw narzędzi hydraulicznych, niezbędny podczas ratowania życia osób poszkodowanych w wypadkach drogowych. – Starsze narzędzia miały mniejszą moc cięcia i nie sprawdzały się już tak dobrze w przypadku karoserii nowych samochodów. Dotarcie do poszkodowanych zajmowało więcej czasu - przyznaje Chwalczuk.

Nowoczesny sprzęt pojawił się również u międzyrzeckich strażaków. Ci dostali dwa kontenery. Jeden tzw. proszkowy, a drugi z 25 aparatami ochrony dróg oddechowych, agregatem prądotwórczym i stacją do obsługi aparatów powietrznych. – Taki kontener wykorzystywany jest w bardzo dużych akcjach, gdzie często potrzebna jest wymiana ratowników – tłumaczy zastępca komendanta bialskiej straży pożarnej.

Nowy sprzęt został przekazany i poświęcony podczas rocznej narady, która zorganizowała w ubiegłym tygodniu Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!