Łapa był zdegustowany zachowaniem części kibiców, którzy w niewybredny sposób domagali się jego odejścia. Wielu z nich wyraziło dezaprobatę w stosunku do szkoleniowca, mimo że ten prowadzi drużynę od niedawna, a do tego przejął ją, gdy była w kompletnej rozsypce, bez formy, źle przygotowana do sezonu.
- Szanuję decyzję działaczy. Poprowadzę zespół dalej, do końca pierwszej rundy - mówi Łapa. - Rozmawiałem z kilkoma oddanymi Motorowi osobami, którzy doradzili mi, żebym nie podejmował pochopnej decyzji, pod wpływem paru opinii - zdradza Łapa.
Pozostanie trenera sprawia, że Motor nie musi szukać kolejnego trenera mającego uprawnienia na drugą ligę.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?