Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawracająca susza. Raport Roztoczańskiego Parku Narodowego nie brzmi optymistycznie

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Na zdjęciu jedna z leśnych ścieżek w Roztoczańskim Parku Narodowym
Na zdjęciu jedna z leśnych ścieżek w Roztoczańskim Parku Narodowym Bogdan Nowak
Warto się temu dokumentowi dokładnie przyjrzeć. Roztoczański Park Narodowy przygotował raport klimatyczno-hydrologiczny na 2022 rok. Dane nie są optymistyczne. Z raportu wynika, że susza nadal nie daje za wygraną. Jeśli wody nie zaczniemy oszczędzać, niewiele się w tej sprawie zmieni.

Raport przygotowali Bogusław Radliński i Przemysław Stachyra z Roztoczańskiego Centrum Monitoringu i Nauki. Autorzy piszą w nim o „dynamice zjawisk” dotyczących średniej, rocznej temperatury powietrza oraz rocznych sum opadów, które można uznać za anomalie. Taki był także ubiegły rok.

Świerszcz się jakoś trzyma

„Rok 2022 wpisuje się w ten trend” – czytamy w raporcie. „Pod względem termicznym był stosunkowo ciepłym, ze średnią roczną temperaturą 8,8 st. Celsjusza, będąc cieplejszym od średniej z ostatniego 25-lecia o 0,5 st. C. i chłodniejszym od najcieplejszego dotychczas 2019 roku o 1,0 st. C. Szczególnie ciepłe były miesiące zimowe – styczeń i luty oraz letnio-jesienne: czerwiec, sierpień i październik. Dużo chłodniejszy niż zazwyczaj był kwiecień”.

Ubiegły rok można uznać za suchy. O tym także przeczytamy w raporcie. „Roczna suma opadów wyniosła 656,9 mm i była niższa od przeciętnej o 60 mm. W przebiegu rocznym daje się zauważyć niedobór opadów w okresie wiosenno-letnim” – czytamy w dokumencie. „Susza szczególnie dotkliwa była w drugiej połowie czerwca, kiedy to po suchym maju, czerwiec też był ubogi w opady, a w drugiej połowie miesiąca wyjątkowo gorący”.

A dalej czytamy: „Opady atmosferyczne są źródłem odnawiania się zasobów wód podziemnych, a szczególnie ważne są opady półrocza zimowego. Rozkład opadów w omawianym roku był pod tym względem korzystny” – zauważyli autorzy raportu. „Opady półrocza zimowego stanowiły 43 proc. rocznej sumy opadów (średnia z wielolecia to 37 proc.) i odbiegały od trendów ostatniego 25-lecia”.

To przyniosło pozytywne skutki. Autorzy raportu zauważyli m.in., iż przepływ strumienia Świerszcz (zasila on m.in. popularne Stawy „Echo” w Zwierzyńcu), mimo niewielkich wahań, utrzymał się na poziomie najwyższym od 2015 roku. Mimo wszystko powodów do radości nie ma zbyt wiele.

„Uwarunkowania klimatyczne roku 2022 znacząco wyhamowały powolną odbudowę zasobów wodnych Roztocza trwającą zaledwie dwa lata (2020-2021) po kilkuletniej, uporczywej suszy lat 2015-2019” – napisali Bogusław Radliński i Przemysław Stachyra. „Można by rzec, że aspekt niekorzystnego wpływu przebiegu procesów klimatycznych na przyrodę w minionym roku, był złagodzony „oparami” wody nagromadzonej w mokrym roku 2021 i tylko dzięki temu nie musieliśmy się borykać z całą gamą problemów jakie nastręcza niechętnie ustępująca (a raczej nawracająca) susza”.

Jesteśmy w punkcie krytycznym?

Z Przemysławem Stachyrą rozmawialiśmy m.in. w lipcu ubiegłego roku. Gmina Zamość zwróciła się wówczas z prośbą „o przemyślane i racjonalne korzystanie z zasobów wody”. Chodziło o miejscowy wodociąg, który zwłaszcza wieczorami był przeciążony do granic wytrzymałości. Z podobnym apelem do mieszkańców wystąpiły także władze gminy Nielisz oraz inne samorządy.

Przemysław Stachyra tłumaczył wówczas, że jeśli chodzi o zasoby wodne w regionie jesteśmy w punkcie krytycznym. Poziom wód w podziemnych złożach kredowych stale w tym czasie spadał, nawet o pięć centymetrów tygodniowo. Co można zrobić? Powinniśmy dbać o naturalne zbiorniki retencyjne, bory bagienne, łąki oraz doliny rzeczne, gdzie woda jest dłużej przechowywana, dzięki czemu może przesiąkać do głębszych warstwa gleby. Nie niszczyć ich, nie osuszać. Wodę po prostu należy oszczędzać. Gdzie się tylko da. Ta opinia ma także odzwierciedlenie w raporcie.

„O ile Roztoczański Park Narodowy na swoim niewielkim stosunkowo terenie od lat prowadzi działania ochronne zmierzające do renaturalizacji mokradeł i poszanowania wody, o tyle w jego szerokim (i bliskim) otoczeniu wciąż trwa proces ich nieracjonalnego wykorzystania, poprzez odtwarzanie sieci rowów odwadniających w ekosystemach leśnych i nieleśnych, zaorywania i zabudowywania (...) łąk a miejscami również fragmentarycznej regulacji roztoczańskich cieków” – czytamy w opublikowanym ostatnio raporcie. „W ten sposób z suszą nie uda się wygrać”.

Pełny raport z infografikami i zdjęciami znajdziemy na stronie internetowej RPN (https://roztoczanskipn.pl/pl/).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto