Rano we wtorek na krajowej „dwójce” policjanci zauważyli auto marki Volvo, które prawdopodobnie nie było dopuszczone do ruchu. Funkcjonariusze postanowili je zatrzymać, lecz kierowca jechał dalej, uciekając w drogę gruntową.
Po zatrzymaniu mężczyzny, policji szybko udało się ustalić, że jest to 36-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. Okazało się, że nie ma on prawa jazdy, we krwi ma 0,4 promila alkoholu, a jego auto nie jest dopuszczone do ruchu. Mężczyzna przyznał, że uciekał myśląc, że ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
Po usłyszeniu zarzutów 36-latek przyznał się do winy. Mundurowi zabezpieczyli od niego 1,5 tys. zł na poczet przyszłych kar i grzywien. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup najtaniej

Apple Watch Series 7 Cellular Koperta 45 mm ze stali nierdzewnej w...
Nocna bitwa nad Dnieprem. Batalion Terror stoczył bój z Rosjanami