W sobotę rano dyżurny bialskiej komendy powiadomiony przez funkcjonariuszy Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej o zatrzymaniu kierowcy BMW.
- Do zdarzenia doszło w miejscowości Kaliłów na DK-2. Jednak zachowanie kierującego szybko zbudziło ich podejrzenia, dlatego na miejsce wezwany został patrol bialskiej drogówki. Wstępne badanie 30-latka przeprowadzone przez policjantów potwierdziło w organizmie kierowcy narkotyki: amfetaminę i marihuanę - relacjonuje Barbara Salczyńska – Pyrchla, rzecznik policji w Białej Podlaskiej.
Policjanci przeszukali auto 30-latka. Znaleźli ukryte w nim plastikowe pudełko, a w nim biały proszek oraz niewielką ilość suszu.
- Po przeprowadzeniu badania potwierdzili, że jest to amfetamina oraz marihuana. Ujawniona ilość amfetaminy wystarczyłaby do sporządzenia ponad 40 porcji dilerskich tego narkotyku. Nielegalne środki zostały zabezpieczone, natomiast mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia - mówi rzeczniczka bialskiej policji.
W niedziele, 12 maja 30-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Odpowiadać będzie za posiadanie narkotyków oraz za kierowanie autem pod ich wpływem. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?