Jarmark Staroci w Lesznie ma wieloletnią historię. To wydarzenie cykliczne organizowane zwykle raz w miesiącu. Wokół ratusza rozstawiają się wówczas straganiki, ale część sprzedaży odbywa się po prostu ,,z koca'', bo ladę stanową rozłożone na bruku tkaniny.
Giełda staroci na rynku w Lesznie
To coś zupełnie innego niż znane z galerii handlowych, czy marketów ekspozycje. Tu wszystko jest ,,vintage'' – od zasad handlu przez towary, po oprawę. ,,Można, a nawet trzeba się targować'' – słyszymy od jednej ze sprzedawczyń. Klienci, zwłaszcza ci młodzi, nieco zaskoczeni, bo ta forma handlu jest już w zaniku. Tylko w takich miejscach można jeszcze ,,,potargować''' cenę.
Ceny na rynku są różne. Wiele przedmiotów jest pieczołowicie odrestaurowanych i ma swoją cenę.
Ile za ten zegar? Jest sprawny – słyszymy od jednego z potencjalnych kupujących. - 260 złotych i wszystko sprawne– pada odpowiedź.
Targowiska staroci są miejscami, gdzie można przenieść się w czasie i odkryć tajemnice przeszłości. Te magiczne miejsca kipią energią i mają w sobie coś niezwykłego, co przyciąga zarówno miłośników historii, jak i kolekcjonerów poszukujących unikalnych przedmiotów sprzed lat.
Dzień Szparaga w Lesznie. - Jesteśmy zawiedzeni – mówią mieszkańcy.
Imprezę na rynku w Lesznie w sobotę 18 maja 2024 reklamowano jako ,,Dzień Szparaga''. Na specjalnie przygotowanych plakatach zachęcało hasło: ,,Cała Starówka będzie pachnieć szparagami''.
Przyszliśmy na rynek całą rodziną specjalnie z tego powodu. Uwielbiamy szparagi i liczyliśmy na jakieś stoiska, konsumpcje, może jakiś konkurs kulinarny ze szparagiem w tle albo pokaz. Nie znaleźliśmy absolutnie nic. Nawet żadnego hasła wskazującego, że to miejsce dziś świętuje ,,Dzień szparaga'' – słyszymy od jednej z rodzin, którą spotykamy na rynku.
Na czym polega więc ,Dzień Szparaga'' w Lesznie? Okazuje się, że na promocji dzisiejszego szparagowego menu miejscowych restauracji.
- Równie dobrze można to było nazwać dniem kanapki, makaronu, czy schabowego, bo też każda knajpa ma to w menu – mówi Krzysztof, który także rozglądał się na rynku za szparagowymi atrakcjami.
Wystawcy dopisali liczną grupą, a ci od szparagów zapadli się pod ziemię, Pic i fotomontaż. Przykro mi - napisał Janusz Skrzypczak, znany leszczyński antykwariusz i jeden z wystawców na jarmarku staroci.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?