We wtorek (24 maja) pijany rowerzysta zahaczył o znak przy ulicy Narutowicza w Białej Podlaskiej. Złość wyładował na rzeczonym znaku, kopiąc go i bijąc. Gdy dał upust swoim emocjom, ponownie wsiadł na rower. Jego przejażdżka zakończyła się jednak już 10 metrów dalej, kiedy wjechał w poruszającą się prawidłowo 21-latkę. Siła uderzenia rzuciła obydwoje na beton.
Mimo upadku, 21-latka uniknęła obrażeń. Cyklista nie miał jednak tyle szczęścia i z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
Przypominamy, że za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi grzywna nawet do 2,5 tysiąca złotych. W skrajnych przypadkach policja może jednak zrezygnować z mandatu i skierować sprawę do sądu. Tak właśnie było w tej sytuacji. Co się dalej stanie z 36-letnim sprawcą - mieszkańcem gminy Zalesie, zadecyduje sąd.
Sądowa kara finansowa prawdopodobnie będzie bardziej dotkliwa. Mężczyzna może także otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych na 3 lata.
- Jaka moda panuje w Świdniku? Przegląd codziennych stylizacji mieszkańców
- Piknik wojskowy w Kraśniku z udziałem ministra Mariusza Błaszczaka. Zobacz zdjęcia
- Michelsen jak nówka sztuka. Komentarze po wygranej Motoru i dużo zdjęć z Ostrowa
- S19. Odcinek od Niedrzwicy Dużej do Kraśnika już otwarty. Zobacz zdjęcia
- Przemek Kossakowski zamieszkał w gminie Wojsławice. Zobacz zdjęcia
- Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński na pogrzebie prof. Waldemara Parucha
Pirat drogowy w Lublinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?