W minioną środę (26 styczeń) policjanci udali się na interwencje do jednego z domów na terenie gminy Nielisz. Funkcjonariusze zostali poproszeni o pomoc przez 66-latkę, która obawiała się swojego pijanego syna, który awanturował się, ubliżał jej i groził. Po przyjeździe mundurowych kobieta poinformowała ich, że agresywne zachowanie syna powtarza się od pewnego czasu. Do awantur dochodziło najczęściej wtedy, gdy syn był nietrzeźwy, wówczas wyzywał ją, szarpał za ubranie, dręczył i niepokoił. W czasie awantur uszkadzał także znajdujące się w domu meble.
Na skutek zeznań kobiety 45-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 28 stycznia usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcanie się nad matką. Sąd chroniąc życie pokrzywdzonej 66-latki, przychylił się do prokuratorskiego wniosku i postanowił zastosować środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 3 miesięcy.
Każdy ma prawo bronić się przed osobą, która krzywdzi. Osoba krzywdzona ma prawo złożyć na Policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która stosuje przemoc. Sąsiedzi, czy też znajomi osób doznających przemocy również powinni reagować. - przypomina starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło z KMP w Zamościu
45-letniemu mężczyźnie grozi surowa kara, podejrzany odpowie w warunkach recydywy, gdyż był już wcześniej karany za tego typu przestępstwo. Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?