Pijany spotkał się ze znajomymi, mimo zakazu zgromadzeń i groził policjantom

Funkcjonariusze w związku z wprowadzeniu stanu epidemii na terenie całego kraju patrolują ulic, sprawdzając, czy ludzie się nie gromadzą. W czwartek mundurowi z Opola Lubelskiego na jednym z patroli zobaczyli grupę mężczyzn. Zgromadzeni na jednej z ulic na widok radiowozu zaczęli uciekać.

Policjantom udało się zatrzymać 33-letniego mieszkańca Poniatowej. Mężczyzna był wyraźnie pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał blisko 3 promile. Na pytanie, dlaczego nie jest w domu w związku z epidemią koronawirusa, odpowiedział, że wyszedł by spotkać się ze znajomymi.

Zatrzymamy dodatkowo był oburzony całą sytuacją. Używał niecenzuralnych słów w stosunku do funkcjonariuszy, a następnie zagroził, że celowo zacznie na nich kaszleć.

Mężczyzna ze swojego lekkomyślnego zachowania będzie teraz tłumaczył się przed sądem.