Do zdarzenia doszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia na terenie gminy Międzyrzec Podlaski. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że umówił się ze swoim znajomym na jednej ze stacji paliw. Gdy wsiadł do auta, został pobity. Z jego relacji wynika, że w samochodzie, oprócz znajomego, znajdowały się też inne osoby.
21-latek żądał, by znajomy zwrócił mu pieniądze. Groził, że go zabije. Przez pół godziny mężczyzna był uwięziony w samochodzie. Gdy tylko został z niego wypuszczony, udał się na policję.
Do wyjaśnienia zatrzymany został 21-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. W minioną sobotę Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.
Mężczyzna jest podejrzany o to, że chcąc wymusić oddanie wierzytelności stosował przemoc, groził pokrzywdzonemu i pozbawił go wolności.
O dalszym losie 21-latka zadecyduje sąd. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Policjanci ustalają personalia pozostałych osób obecnych w samochodzie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?