Dąbrowa Górnicza fotoradary: jeździmy wciąż zdecydowanie za szybko, są dowody

Każdy kierowca powinien wiedzieć, że w terenie zabudowanym jeździ się nie więcej niż 50 km/h, a tylko trochę szybciej nocą. Wielu z nich zdaje sobie z tego sprawę, ale są niestety liczne wyjątki. I tak tylko w czasie pierwszej godziny fotoradar przy al. Zagłębia Dąbrowskiego wykonał 11 zdjęć, a rekordzista jechał z prędkości 93 km/h. W sumie we wtorek aż 23 kierowców przekroczyło w tym miejscu dozwoloną prędkość. Choć jezdnia jest tu dość dziurawa, to długa prosta sprzyja temu, by nacisnąć nogę na gaz. Efekt? Wiele samochodów lądowało już tutaj na latarniach, w rowach. Ginęli też piesi i rowerzyści.

- Na co dzień fotoradar znajduje się w jednym z masztów na terenie naszego miasta, ale często korzystamy również z możliwości ustawienia go przy drogach. Wybieramy takie ulice, gdzie ruch jest rzeczywiście duży. W większości przypadków przyczyniają się też do tego prośby samych mieszkańców, rad osiedli, bo to oni właśnie wiedzą najlepiej, gdzie jest niebezpiecznie. Wskazane zostały więc ul. Strzemieszycka i al. Zagłębia Dąbrowskiego. Fotoradar powinien się też pojawić wkrótce w Błędowie, na ul. Żołnierskiej oraz w Łośniu. Stamtąd też mamy sygnały, że kierowcy jeżdżą zbyt szybko - mówią dąbrowscy strażnicy miejscy. W środę w Strzemieszycach fotoradar miał problemy techniczne i wykonał w godzinę tylko cztery zdjęcia, które teraz (podobnie jak te wtorkowe) będą weryfikowane. Na ich podstawie kierowcy wzywani będą do zapłacenia mandatów.

O tym, że nie jest najlepiej, świadczą też dane dąbrowskich policjantów. Od początku tego roku do 22 czerwca stróże prawa ukarali już za zbyt szybką jazdę 1929 kierowców. Takie sytuacje mają głównie miejsce na trasach szybkiego ruchu, ale i na ulicach w mieście, jak Piłsudskiego, Sobieskiego, Królowej Jadwigi. Sporo kierowców siada też za kierownicę po spożyciu alkoholu. Zatrzymano już 97 kierowców, którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu oraz 65, w organizmie których zawartość alkoholu wynosiła od 0,2 do 0,5 promila. 46 kierowców straciło natomiast już w tym roku prawa jazdy.